Chernobylite 2: Exclusion Zone – recenzja gry
Czarnobyl od lat fascynuje twórców gier. To miejsce pełne tajemnic, zrujnowane przez katastrofę, a jednocześnie tętniące mrocznym życiem. Chernobylite 2: Exclusion Zone zabiera nas ponownie do Strefy Wykluczenia, ale tym razem rzeczywistość ulega coraz większym zniekształceniom. Czas i przestrzeń mieszają się w niepokojącą całość, a każda kolejna decyzja prowadzi do nieprzewidywalnych konsekwencji. Czy warto zaryzykować wejście do tego świata?
Wcielamy się w Cole’a Greya, naukowca i planewalkera, który potrafi przemieszczać się między wymiarami. Po latach badań nad anomaliami wraca do Czarnobyla, by odnaleźć unikalny surowiec – chernobylit. Jego celem jest zrozumienie rosnącego chaosu i powstrzymanie katastrofy na jeszcze większą skalę. Strefa Wykluczenia nie jest już jednak tym samym miejscem. Przekształciła się w dynamiczny, organiczny byt, w którym granice między rzeczywistością a koszmarem stopniowo się zacierają.
Historia w Chernobylite 2 to jedno z najmocniejszych ogniw gry. Twórcy postawili na bardziej nieliniową narrację, pozwalając graczowi wpływać na losy zarówno głównego bohatera, jak i otaczających go postaci. Każda rozmowa, każde podjęte działanie może mieć konsekwencje, które ujawnią się dopiero po wielu godzinach rozgrywki. To nie jest świat, w którym wszystko da się naprawić – podejmowane decyzje są ostateczne, a ich ciężar staje się wyczuwalny z każdym kolejnym krokiem.
Twórcy zdecydowali się na znaczące zmiany w mechanice rozgrywki. Domyślnie akcja toczy się z perspektywy trzeciej osoby, co pozwala lepiej śledzić otoczenie i zwiększa immersję. Jednak gracze, którzy preferują większą bliskość z wydarzeniami, mogą w każdej chwili przełączyć się na widok z pierwszej osoby. Dzięki temu rozgrywka staje się bardziej elastyczna, pozwalając na dostosowanie doświadczenia do własnych preferencji. Nowy system kamery sprawia, że przemierzanie Strefy Wykluczenia nabiera filmowego charakteru – ruiny Prypeci i anomalie wydają się jeszcze bardziej przytłaczające, a wąskie korytarze podziemnych kompleksów potęgują uczucie klaustrofobii. Usprawniono także system animacji postaci – ruchy bohatera są płynniejsze, a interakcje z otoczeniem bardziej naturalne. Wspinanie się po zrujnowanych budynkach, przemykanie między przeszkodami czy dynamiczne uniki w walce wyglądają realistycznie i dodają rozgrywce dynamiki.
Walka stała się bardziej wymagająca, czerpiąc inspiracje z gier soulslike – każda potyczka wymaga precyzji, taktycznego myślenia i umiejętnego zarządzania zasobami. Przeciwnicy są teraz znacznie inteligentniejsi – mutanci dostosowują swoje ataki do zachowania gracza, potrafią zmieniać taktykę i wykorzystywać teren na swoją korzyść. Ludzkie frakcje również zyskały na realizmie – patrolują ruiny w formacjach, osłaniają się nawzajem i potrafią okrążać przeciwnika. Każde starcie wymaga planowania – bezmyślne strzelanie szybko kończy się wyczerpaniem amunicji, której w grze nie ma w nadmiarze. Gracz musi wybierać pomiędzy walką wręcz, eliminacją wrogów po cichu lub wykorzystaniem elementów otoczenia, takich jak wybuchowe beczki czy niestabilne struktury. System wytrzymałości odgrywa teraz większą rolę – każda akcja, od biegu po atak, zużywa zasoby energii, zmuszając do rozsądnego zarządzania siłami. To wszystko sprawia, że Chernobylite 2 jest bardziej wymagające niż jego poprzednik, ale satysfakcja z pokonania silnego przeciwnika lub przetrwania w ekstremalnych warunkach jest większa niż kiedykolwiek.
Eksploracja w Chernobylite 2 zyskała nową głębię. Strefa Wykluczenia jest większa niż kiedykolwiek, a otwarty świat pełen jest lokacji, które zmieniają się w zależności od pory dnia i decyzji podjętych przez gracza. Nie jest to tylko statyczna mapa – świat reaguje na wydarzenia, zmuszając gracza do adaptacji. Opuszczone budynki mogą skrywać przydatne zasoby, ale jeśli zostaną splądrowane, ich wnętrza w kolejnych dniach będą puste, a w niektórych przypadkach zajmą je wrogie frakcje. Niestety, pomimo ambitnych założeń, wielu graczy zgłasza liczne problemy techniczne – optymalizacja kuleje nawet na mocnych komputerach, a liczne błędy mogą psuć doświadczenie płynące z eksploracji.
Wędrówki po Strefie to nie tylko zdobywanie ekwipunku i walka o przetrwanie, ale także odkrywanie jej ponurej historii. Możemy trafić do ukrytych laboratoriów, eksplorować podziemne tunele dawnej infrastruktury wojskowej czy przedostać się do niestabilnych przestrzeni wymiarowych. W tych obszarach prawa fizyki przestają działać zgodnie z zasadami, do których jesteśmy przyzwyczajeni – czas może spowalniać, obiekty unosić się w powietrzu, a potwory pojawiać się i znikać w losowych momentach. Mimo bogatej zawartości, niektóre zmiany w mechanice rozgrywki mogą nie przypaść do gustu fanom pierwszej części.
Graficznie Chernobylite 2 prezentuje się imponująco, choć i tu nie brakuje problemów. Silnik graficzny generuje realistyczne efekty świetlne, mgłę i opady, które nadają Strefie jeszcze bardziej niepokojący klimat, ale jednocześnie wymagania sprzętowe są bardzo wysokie, a spadki płynności mogą odbierać przyjemność z rozgrywki. Wrażenie potęguje fenomenalna ścieżka dźwiękowa – pełna ambientowych, metalicznych tonów, które przeplatają się z nagłymi, przerażającymi dźwiękami dochodzącymi z mroku.
Chernobylite 2: Exclusion Zone to ambitna, ale jeszcze niedopracowana produkcja. Mroczny klimat i ciekawa mechanika przyciągają, ale błędy i problemy techniczne we wczesnym dostępie mogą skutecznie odstraszyć. Jeśli twórcy naprawią największe mankamenty, gra może stać się jedną z najlepszych postapokaliptycznych przygód ostatnich lat. Na ten moment warto jednak wstrzymać się z zakupem lub przygotować się na niedociągnięcia.
PLUSY:
✅ Mroczna, nieliniowa fabuła z konsekwencjami wyborów
✅ Wymagający system walki inspirowany soulslike
✅ Rozbudowana eksploracja i dynamicznie zmieniający się świat
✅ Klimatyczna oprawa audiowizualna i realistyczna grafika
✅ Nowe mechaniki craftingu i przetrwania, w tym wpływ chernobylitu na psychikę bohatera
MINUSY:
- ❌ Problemy techniczne, w tym słaba optymalizacja i liczne błędy
❌ Mieszane recenzje i niska liczba graczy we wczesnym dostępie
❌ Zmiany w mechanice rozgrywki mogą nie przypaść do gustu fanom pierwszej części
❌ Ograniczona dostępność zasobów może frustrować niektórych graczy
❌ Wysoki poziom trudności odstraszy mniej doświadczonych graczy
7.5/10
Czy warto? Chernobylite 2: Exclusion Zone to produkcja, która w pełni oddaje niepokojący klimat Czarnobyla, jednocześnie oferując świetnie zaprojektowaną rozgrywkę. To wymagająca, mroczna i pełna tajemnic podróż do miejsca, gdzie granica między rzeczywistością a koszmarem staje się coraz cieńsza. Jeśli szukasz gry, która nie tylko przetestuje twoje umiejętności w walce, ale także zmusi cię do podejmowania trudnych wyborów, Chernobylite 2 to tytuł, którego nie możesz przegapić.
Recenzja gry dotyczy wersji na: PC
Grę do recenzji dostarczył wydawca
Date:
19 marca, 2025