Call of Duty: Black Ops 7 zadebiutuje 14 listopada 2025 roku, a Treyarch właśnie odsłoniło kolejne szczegóły dotyczące uwielbianego trybu Zombies. Tym razem czeka nas podróż do mrocznego wymiaru Dark Aether, gdzie bohaterowie zmierzą się z tajemniczym wrogiem i własnymi demonami.
Walka w Janus Towers i wejście do Dark Aether
Tryb Zombies w Call of Duty: Black Ops 7 zaczyna się od dramatycznej bitwy na dachach Janus Towers. Gdy wydaje się, że drużyna odniosła zwycięstwo, zostaje wciągnięta do wymiaru Dark Aether. Tam spotyka nową, przerażającą postać – mężczyznę w szerokim kapeluszu, który potrafi wysysać esencję dusz. To właśnie on staje się zwiastunem jeszcze większego zagrożenia.

Rozszerzona drużyna – starzy i nowi bohaterowie
W Black Ops 7 Zombies gracze pokierują aż ośmioma postaciami, łączącymi ikony serii z ich alternatywnymi wcieleniami.
- Grigori Weaver – dawny szpieg, dziś twardy lider.
- Dr. Elizabeth Grey – naukowiec rozdarty między wiedzą a wątpliwościami.
- Major „Mac” Carver – żołnierz z jasnym celem ochrony ludzkości.
- Maya Aguinaldo – przemytniczka z ostrym językiem.
- Tank Dempsey – nieufny i sarkastyczny weteran piechoty.
- Takeo Masaki – ronin szukający odkupienia.
- Nikolai Belinski – radziecki dowódca czołgu, cyniczny i skuteczny.
- Edward Richtofen – genialny, lecz szalony naukowiec z alternatywnej historii.
Nowy poziom zagrożenia
Nowy antagonista zdaje się potężniejszy niż wszystkie poprzednie zagrożenia w historii trybu Zombies. Bohaterowie muszą walczyć nie tylko z hordami nieumarłych, ale też z własnymi słabościami i niepewnymi sojuszami.
Beta i premiera Call of Duty: Black Ops 7
- Premiera gry: 14 listopada 2025
-
Beta testy:
-
Early Access (dla preorderów i Game Pass): 2–5 października
-
Open Beta (dla wszystkich): 5–8 października
-
Szczegóły dotyczące rozgrywki Zombies poznamy już w przyszłym tygodniu w ramach „Intel Blast”.
Call of Duty: Black Ops 7 zapowiada się na największą odsłonę serii od lat. Rozbudowany tryb Zombies z ośmioma bohaterami, powrotem klasycznych postaci i nowym przeciwnikiem w Dark Aether sprawia, że fani nie będą mogli narzekać na brak emocji.