Tryb Zombi w grze Call of Duty: Black Ops 7 doczeka się kilku ważnych poprawek i zmian, które deweloper Treyarch wprowadza po zakończeniu dwufazowych testów beta. Studio potwierdziło, że opinie graczy miały ogromny wpływ na ostateczny kształt tego kultowego trybu, który zadebiutuje wraz z premierą gry 14 listopada.
Według danych udostępnionych przez Treyarch, podczas bety jeden z graczy osiągnął aż 617 rundę na mapie Vandorn Farm – co jest imponującym wynikiem biorąc pod uwagę ograniczony czas testów. Teraz twórcy ujawnili, jakie zmiany trafią do finalnej wersji Zombies.
Najważniejsze zmiany w trybie Zombi w Call of Duty: Black Ops 7
Treyarch zapowiedział m.in.:
- dostosowanie wysokich rund, by rozgrywka bardziej opierała się na umiejętnościach niż czystej wytrzymałości,
- zupełnie nowy HUD zaprojektowany specjalnie dla trybu Zombi,
- przeniesienie części odblokowanych przedmiotów z Black Ops 6 do Black Ops 7 Zombi,
- osłabienie Sawblade Trap, by zapobiec jej nadużywaniu,
- premię do obrażeń dla SMG w walce na krótkim dystansie,
- osłabienie Shock Batona z powodu zbyt wysokich obrażeń,
- ogólne poprawki w balansie broni.
W materiałach Q&A deweloperzy wyjaśnili, że ich głównym celem jest zbalansowanie rozgrywki na wysokich rundach i zwiększenie znaczenia strategii. Jak podkreślili, nie chodzi już tylko o przetrwanie kolejnych fal coraz silniejszych przeciwników, ale o umiejętne wykorzystanie arsenału i otoczenia.
Zmiany w przeciwnikach i nowy tryb Cursed
Nie wszystkie potwory z Black Ops 6 Zombies pojawią się w nowej odsłonie. Z rozgrywki znikną m.in. Parasite, Vermin i Amalgam. W zamian Treyarch wprowadzi Cursed Mode – wyjątkowo trudny wariant rozgrywki, który odblokuje się dopiero po ukończeniu wszystkich questów w kampanii Ashes of the Damned. Według twórców ukończenie tego trybu bez Złotej Zbroi może być praktycznie niemożliwe.
Call of Duty: Black Ops 7 zapowiada się więc na prawdziwy powrót do korzeni serii, z dopracowanym balansem, nowym systemem rozwoju i mocnym naciskiem na umiejętności gracza.