Od samego startu Battlefield 6 oferuje graczom sporo świeżości. DICE postawiło na balans, lepszą współpracę drużynową i odświeżenie systemu gadżetów. To nie są kosmetyczne poprawki, ale mechaniki, które realnie wpływają na przebieg rozgrywki.
Gadżety i ekwipunek w Battlefield 6
Najwięcej zmian dotyczy wyposażenia. Drabina szturmowa działa teraz w obie strony, a skorzystać z niej może każda klasa. Koniec też z możliwością noszenia dwóch wyrzutni – trzeba wybrać między przeciwpancerną a przeciwlotniczą. Zwiadowcy dostali dopakowanego drona z termowizją i impulsem EMP, choć jego bateria szybko się wyczerpuje. Do tego gadżety uzupełnia się tylko przy skrzynkach zaopatrzeniowych, a postęp odnawiania zapisuje się nawet po odejściu od skrzynki.
Usprawnienia w walce i wsparciu drużynowym
Moździerz stracił kamerę śledzącą znaną z BF1 – celowanie odbywa się teraz z poziomu minimapy. Ręczne oznaczanie wroga pokazuje nad nim nawias widoczny przez chwilę dla całej drużyny i działa z cooldownem. Świetnym ułatwieniem jest także możliwość szybkiego podziękowania medykowi jednym przyciskiem. Dodatkowo skrzynki zaopatrzeniowe i gracze wsparcia pulsują na minimapie, gdy kończy się amunicja.
Pojazdy i nowe mechaniki
Wszystkie jednostki latające wprowadziły system „poniżej radaru”, co dodaje głębi starciom powietrznym. Dodano też kartę śmierci przygniecionych przez gruzy oraz poprawiono tryb krótkich serii, co ułatwia prowadzenie ognia.
Nowości w Battlefield 6 sprawiają, że gra już na premierę stawia na przejrzystość, większy realizm i lepszą komunikację w drużynie. To krok w stronę bardziej taktycznej i satysfakcjonującej rozgrywki.