Insomniac Games od lat buduje swoje własne superbohaterskie uniwersum. Seria Marvel’s Spider-Man zachwyciła graczy nie tylko opowieścią o Peterze i Milesie, ale też spójnym światem, w którym bohaterowie czują się „żywi”. Teraz jednak studio staje przed największym wyzwaniem – Marvel’s Wolverine. To projekt, który może albo rozwinąć ich rosnące uniwersum, albo je całkowicie pogrzebać.
Wolverine jako test dla Earth-1048
Gra została zapowiedziana w 2021 roku na pokazie PlayStation Showcase i od razu wzbudziła ogromne emocje. Krótki teaser nie zdradził wiele, ale jasno dał do zrozumienia, że produkcja będzie dojrzalsza i mroczniejsza niż Spider-Man. Logan to bohater, który nie przebiera w środkach, a jego wysuwane z dłoni pazury nie służą do delikatnych interwencji. Wprowadzenie go do świata Earth-1048 stworzonego przez Insomniac będzie więc ogromnym testem – czy gracze zaakceptują brutalnego mutanta obok „lekkiego” Spider-Mana?
Trudne zadanie dla Insomniac Games
Twórcy udowodnili już, że potrafią nadać bohaterom charakteru – Spider-Man 2 pogłębił mroczniejsze wątki, Venom stał się jednym z najlepszych antybohaterów w grach ostatnich lat. Ale Wolverine to inna liga – tutaj nie ma miejsca na „no-kill rule”. To postać, która od zawsze balansuje między heroicznym ratowaniem świata a brutalną, bezwzględną walką. Właśnie dlatego ton i klimat gry będą kluczowe. Zbyt łagodny Logan zawiedzie fanów, zbyt brutalny może nie pasować do reszty uniwersum.
Przyszłość – Avengers czy X-Men?
Najciekawszym pytaniem pozostaje to, jak Insomniac poprowadzi dalej swoje uniwersum. Czy Marvel’s Wolverine będzie początkiem czegoś większego? Plotki o projekcie X-Men krążą od dawna, a crossover z Avengers w świecie gier wydaje się kuszącą wizją. Niezależnie od kierunku, sukces Wolverina może zdecydować, czy Insomniac stanie się dla graczy tym, czym Marvel Studios jest dla kina.
Marvel’s Wolverine nie jest „kolejną grą o superbohaterach”. To punkt zwrotny – jeśli Insomniac Games trafi z klimatem i mechaniką, uniwersum Earth-1048 może rozwinąć skrzydła. Jeśli nie – cała koncepcja może runąć szybciej niż adamantowe pazury Logana wbijają się w stół.
