Red Dead Redemption wraca na salony i to mocniej, niż ktokolwiek mógł się spodziewać. Rockstar oficjalnie potwierdził, że kultowa produkcja otrzyma odświeżoną wersję na konsole obecnej generacji oraz trafi także na urządzenia mobilne. Fani Dzikiego Zachodu w końcu doczekali się chwili, w której historia Johna Marstona zostanie ponownie zaprezentowana w jakości godnej współczesnych sprzętów.
Red Dead Redemption na konsolach nowej generacji
Rockstar przygotował dla graczy coś więcej niż zwykły port. Odświeżone Red Dead Redemption ma działać w rozdzielczości do 4K, w 60 klatkach na sekundę i z pełną obsługą HDR. Wyraźnie poprawiono również tekstury oraz ogólną jakość oprawy wizualnej, dzięki czemu całość zachowuje klimat oryginału, ale wygląda znacznie nowocześniej. W zestawie znajdzie się zarówno podstawowa wersja gry, jak i słynne rozszerzenie „Undead Nightmare”, co czyni tę edycję najbardziej kompletną w historii tytułu.
Co ciekawe, wersja na Nintendo Switch 2 ma być równie imponująca. Dzięki wsparciu technologii DLSS gra ma działać płynnie nawet w 60 FPS, a do tego zaoferuje eksperymentalny tryb sterowania „myszkowego” z użyciem Joy-Conów 2. Rockstar potwierdził też pełną kompatybilność zapisów — posiadacze starszych wydań będą mogli przenieść swoje postępy do nowej wersji bez żadnych komplikacji.
Red Dead Redemption na Androidzie i iOS
Największą niespodzianką zapowiedzi okazało się jednak wydanie Red Dead Redemption na urządzenia mobilne. Wbrew temu, co jeszcze niedawno wydawało się nierealne, Rockstar opracował natywną wersję gry dla Androida i iOS, dostosowaną do ekranów dotykowych i wyposażoną w nowy system sterowania. Gra trafi do App Store i Google Play, ale będzie też dostępna w ramach aktywnego abonamentu Netflix, co bez wątpienia zwiększy jej zasięg. Mobilne RDR obejmie pełną zawartość oryginału i dodatków, a także umożliwi przeniesienie zapisów ze starszych wersji gry, co może zachęcić do powrotu nawet wieloletnich fanów.
Premiera już na początku grudnia
Rockstar ogłosił, że aktualizacja Red Dead Redemption zadebiutuje 2 grudnia 2025 roku, co jest jedną z najbardziej pozytywnych informacji tej zapowiedzi. Bez opóźnień, bez przeciągania, bez tajemniczych „wkrótce” — po latach plotek studio w końcu dostarcza gotowy produkt. Dla wielu graczy to idealna produkcja na końcówkę roku, a jednocześnie dobry przedsmak przed nadchodzącą premierą GTA VI.
Dlaczego ta aktualizacja ma sens
Odświeżenie Red Dead Redemption to ruch strategiczny dla Rockstara. Studio nie tylko przywraca jednej z najlepszych historii gamingowych drugie życie, ale także otwiera markę Red Dead na nowe rynki — szczególnie mobilny, który w ostatnich latach stale rośnie. Wersja na konsole nowej generacji pozwoli nowemu pokoleniu graczy odkryć opowieść Johna Marstona bez technologicznych ograniczeń, a jednocześnie daje nadzieję, że marka Red Dead wciąż żyje i może doczekać się kolejnej odsłony.
Odświeżona wersja Red Dead Redemption zapowiada się jako idealna okazja, by wrócić na Dziki Zachód lub przeżyć tę historię po raz pierwszy. Lepsza grafika, 60 klatek, pełna zawartość, wsparcie dla mobilnych urządzeń i wygodne przenoszenie zapisów — to odświeżenie wygląda na jeden z najbardziej kompletnych powrotów w historii Rockstara. Czas przygotować kapelusz, siodło i rewolwer, bo powrót Johna Marstona zapowiada się naprawdę mocno.