Po latach plotek i spekulacji stało się – The Simpsons Movie 2 został oficjalnie zapowiedziany. Disney’s 20th Century Studios potwierdziło, że premiera odbędzie się 23 lipca 2027 roku, a wraz z komunikatem pokazano pierwszy plakat. Oczywiście nie mogło na nim zabraknąć najbardziej ikonicznego symbolu Simpsonów – różowego donuta z posypką.
20 lat czekania na sequel
Fani Springfield czekali na tę wiadomość naprawdę długo. Pierwszy film trafił do kin w 2007 roku i okazał się hitem – zgarnął 536 milionów dolarów na całym świecie. Teraz, niemal dokładnie 20 lat później, Homer, Marge, Bart, Lisa i Maggie wrócą, by ponownie narobić zamieszania na dużym ekranie. Premiera filmu zbiegnie się też w czasie z wyjątkowym momentem – w 2028 roku wystartuje 40. sezon serialu.
Disney przesuwa Marvela
Co ciekawe, data premiery Simpsonów zajęła miejsce filmu Marvela, który pierwotnie miał pojawić się latem 2027 roku. To oznacza, że pomiędzy Avengers: Doomsday (grudzień 2026) a Avengers: Secret Wars (grudzień 2027) fani MCU będą musieli obejść się smakiem. Simpsonowie mają więc szansę zgarnąć całe zainteresowanie tego letniego weekendu.
Czego możemy się spodziewać?
Na razie szczegóły fabuły są owiane tajemnicą. Pierwszy film pokazał, jak działania Homera (i jego świniaka) doprowadziły do skażenia wody w Springfield i zmusiły rodzinę do ucieczki. Czy w sequelu czeka nas podobna katastrofa? Jedno jest pewne – Simpsonowie znów będą musieli zmierzyć się z chaosem, który sami sprowadzą. Matt Groening, twórca serii, wspominał jeszcze w 2019 roku, że sequel „może kiedyś powstanie”. Wygląda na to, że ten moment właśnie nadszedł.
Wielki powrót kultowej rodziny
The Simpsons Movie 2 może być dla Disneya ogromnym wydarzeniem – to połączenie nostalgii, jubileuszu i ikonicznej marki. Serial emitowany jest od ponad 35 lat, a jego bohaterowie na stałe weszli do popkultury. Sequel ma więc szansę trafić nie tylko do wiernych fanów, ale i do nowego pokolenia widzów.
The Simpsons Movie 2 to powrót po dwóch dekadach, który już teraz budzi ogromne emocje. Nostalgia, brak konkurencji ze strony Marvela i jubileuszowa otoczka mogą sprawić, że sequel Simpsonów stanie się jednym z najgłośniejszych premier kinowych w 2027 roku.
Wyświetl ten post na Instagramie
