Discord i wyciek danych użytkowników to temat, który wstrząsnął społecznością jednej z najpopularniejszych platform komunikacyjnych na świecie. 3 października 2025 roku Discord poinformował o poważnym incydencie bezpieczeństwa związanym z atakiem na firmę zewnętrzną obsługującą dział wsparcia technicznego. W wyniku tego zdarzenia mogły zostać ujawnione dane osobowe tysięcy użytkowników.
Co się stało i jakie dane wyciekły
Zgodnie z oświadczeniem opublikowanym przez Discord, atak dotyczył zewnętrznego dostawcy usług obsługi klienta, który miał dostęp do bazy danych użytkowników. Hakerzy mogli uzyskać dostęp do takich informacji jak imię i nazwisko, adres e-mail, login Discord, a także częściowe dane płatnicze, takie jak ostatnie cztery cyfry numeru karty.
Według Discorda wśród ujawnionych danych znalazły się również adresy IP, wiadomości z działem obsługi klienta oraz niektóre materiały wewnętrzne wykorzystywane do szkoleń. Choć wyciek nie obejmował pełnych numerów kart ani haseł, eksperci ds. bezpieczeństwa zalecają zachowanie szczególnej ostrożności.
Jak Discord reaguje na incydent
W reakcji na wyciek danych, platforma natychmiast odłączyła zewnętrznego dostawcę od systemu zgłoszeń i rozpoczęła wewnętrzne dochodzenie. Firma zapewniła, że wszystkie osoby, których dane mogły zostać naruszone, otrzymają powiadomienie e-mail z adresu noreply@discord.com
.
Discord podkreślił, że osoby, które niedawno korzystały z funkcji weryfikacji wieku i przesyłały dokumenty tożsamości, również zostaną objęte szczególną procedurą informacyjną.
Zaufanie użytkowników pod presją
W ostatnich miesiącach Discord wprowadzał szereg zmian mających poprawić bezpieczeństwo użytkowników, w tym funkcję „Ignore” oraz nowy system weryfikacji wieku. Niestety, atak z początku października może podważyć zaufanie społeczności, które i tak zostało nadszarpnięte po kontrowersyjnych aktualizacjach interfejsu.
Według portalu The Verge, który jako pierwszy opisał sprawę, incydent pokazuje, jak duże ryzyko niesie współpraca platform z zewnętrznymi firmami przetwarzającymi dane użytkowników.
Jak chronić swoje konto
Eksperci radzą, by osoby korzystające z Discorda:
- zmieniły swoje hasło,
- włączyły dwustopniową weryfikację (2FA),
- unikały otwierania podejrzanych wiadomości i linków,
- regularnie sprawdzały aktywność logowań.
Więcej o zabezpieczeniach konta Discord znajdziesz w naszym artykule „Jak zwiększyć bezpieczeństwo konta na Discordzie”.
Wyciek danych na platformie Discord to kolejne przypomnienie, że nawet najbardziej znane serwisy nie są odporne na cyberataki. Discord zapewnia, że podejmuje działania mające zapobiec podobnym sytuacjom w przyszłości, ale użytkownicy powinni sami zadbać o dodatkową ochronę swoich danych.